Witaj w Soccer-Live, tylko dzięki nam zobaczysz tysiące transmisji sportowych przez Internet !               
Partnerzy
Grajwgry.pl - Pilka Noza
Fotografia œlubna, studyjna i reklamowa

Produkcja transmisji internetowych na żywo
Serwery Flash Zarzšdzane - Hosting FLV i mp4 - Hosting Live Streaming - Hosting Kamer IP - Flash
Najlepsza multimedialna strona o piłkarskich ligach œwiata
WEOL
Aktualności
:: Piłka Ręczna - MŚ Kobiet: Męczarnie z Tunezją
Nie było łatwo, ale zadanie zostało wykonane. Reprezentacja Polski kobiet pod wodzą selekcjonera Arne Senstada pokonała Tunezję (29:26) i zapewniła sobie awans do rundy głównej Mistrzostw Świata Kobiet 2025. Drużyna z Afryki postawiła Polkom trudne warunki, a wynik oscylował wokół remisu niemal przez cały mecz. Ostatnie spotkanie rundy wstępnej Biało-Czerwone rozegrają we wtorek przeciwko Francji (godz. 21.00).

Po udanej inauguracji turnieju i pewnym zwycięstwie nad Chinami (36:20), już w swoim drugim meczu Mistrzostw Świata Kobiet 2025 Biało-Czerwone stanęły przed szansą, aby zapewnić sobie nie tylko udział w rundzie głównej, ale awans z minimum dwoma punktami na koncie.

Aby tak się stało, potrzebne było niedzielne zwycięstwo nad Tunezją, czyli trzecią drużyną Afryki, która w pierwszym meczu w Holandii przegrała z Francją aż 18:43. Optymizmem napawała historia polsko-tunezyjskich starć. W przeszłości drużyny zmierzyły się pięć razy i za każdym razem triumfowały Biało-Czerwone.

W niedzielę selekcjoner Arne Senstad zdecydował się na jedną zmianę w składzie. Wśród bramkarek Paulinę Wdowiak zastąpiła Barbara Zima. Od pierwszej minuty między polskimi słupkami znów oglądaliśmy jednak Adriannę Płaczek, a w ataku rozpoczął najsilniejszy skład Biało-Czerwonych.

Początkowy fragment spotkania upłynął pod znakiem mnożących się błędów w ataku z obu stron. Dopiero w 4. minucie wynik otworzyły Tunezyjki. Po chwili dla Polek jako pierwsza trafiła kapitan Monika Kobylińska.

Szybciej inicjatywę przejęły jednak Tunezyjki. Przede wszystkim bardzo dobrze broniła tunezyjska bramkarka, a na domiar złego rywalki znalazły też sposób na polską defensywę. Efekt? Tunezyjki zdobyły trzy bramki z rzędu i w 11. minucie wyszły na prowadzenie 5:2.

Dopiero nieudany początek obudził Biało-Czerwone, które po kwadransie zaczęły odwaracać obraz spotkania. Ciężar gry wzięły na siebie najbardziej doświadczone rozgrywające Karolina Kochaniak i Monika Kobylińska, lepiej zaczęła funkcjonować też nasza defensywa. W efekcie, to Polki popisały się teraz serią czterech goli i w 20. minucie Natalia Janas doprowadziła do remisu 8:8.

Biało-Czerwone były na fali. Kilkadziesiąt sekund później na pierwsze w meczu prowadzenie wyprowadziła nas Dagmara Nocuń (10:9). Różnicę po chwili kolejnymi golami podwyższyły Natalia Janas i Karolina Kochaniak (12:9).

Na lepszy fragment Polek odpowiedziały jednak także rywalki. Kolejne trzy trafienia były ich udziałem, przez co w 28. minucie doprowadziły one do ponownego remisu – po 12. Biało-Czerwone w dalszym ciągu miały kłopoty ze skutecznością. Na drodze Polek co chwilę stawała albo bramkarka Tunezji, albo… słupki i poprzeczka. Do przerwy utrzymał się status quo – drużyny zeszły do szatni z wynikiem 13:13.

Po zmianie stron rozpoczęła się wyrównana wymiana gol za gol, która zakończyła się dopiero przy stanie 18:18 w okolicach 45 minuty. W tym momencie Polkom udało się wypracować dwie bramki zaliczki (20:18). Dobrą zmianę dała aktywna Katarzyna Cygan, kolejne bramki zdobywały Magda Balsam i Karolina Kochaniak. Biało-Czerwone w kluczowy fragment spotkania weszły z nieznaczną przewagą.

W pewnym momencie nasze reprezentantki osiągnęły nawet trzy “oczka” zapasu (22:19), ale pięć minut przed końcem meczu nieustępliwe Tunezyjki znów doprowadziły do bramki kontaktowej (23:24). Nie do zatrzymania była Sondes Hachana Ep Kerkeni. Po polskiej stronie o korzystny wynik dbała natomiast Katarzyna Cygan.

Na szczęście po chwilowym “przeciąganiu liny” Biało-Czerwone jeszcze raz przełamały opór rywalek. 120 sekund przed końcem meczu na 28:25 trafiła Natalia Pankowska, co postawiło nasz zespół bardzo blisko wygranej. Kilkanaście sekund później obrotowa obejrzała jednak czerwoną kartkę za faul.

Mimo gry w przewadze, Tunezyjkom nie wystarczyło już czasu, aby doprowadzić do remisu. Zwycięstwo Biało-Czerwonych przypieczętowała Karolina Kochaniak, która trafiła na 29:26 na 20 sekund przed końcem meczu. Takim wynikiem zakończyło się całe spotkanie. Tytułem MVP meczu z rąk Prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce Sławomira Szmala wyróżniona została Sondes Hachana Ep Kerkeni.

Niedzielny wynik oznacza, że Polki są już pewne awansu do rundy głównej mistrzostw świata. Na tym etapie turnieju “polska” Grupa F połączy się z Grupą E, gdzie o awans rywalizują Holandia, Austria, Argentyna i Egipt.

Co więcej, już teraz wiadomo, że Biało-Czerwone zabiorą ze sobą minimum dwa punkty za zwycięstwo z Tunezją lub Chinami (w zależności, która z tych drużyn awansuje). O pełną pulę reprezentacja Polski zagra natomiast z Francją. Mecz z aktualnymi mistrzyniami świata rozpocznie się we wtorek 2 grudnia o godz. 21.00.

Polska - Tunezja 29:26 (13:13)

Sędziowie: Kazanegra Andjelina (Czarnogóra) - Vujacic Jelena (Czarnogóra).
Kary: 8 - 6 min.
Czerwona kartka: Natalia Pankowska (Polska).

Polska: Płaczek, Zima – Olek, Kobylińska 3, Janas 2, Rosiak, Cygan 5, Balsam 7, Głębocka, Pankowska 1, Granicka, Nosek, Michalak 2, Kochaniak 6, Uścinowicz 1, Nocuń 2.

Tunezja: Mkadem, Sfar – Hamrouni 4, Mostefaoui 2, Jlezi 2, S. Ben Hassine 3, Zelfani, Dhaouadi 1, Rezgui 1, Ep Kerkeni 8, Rmiza, Abdalah 2, M. Ben Hassine, A. Ben Hassine, Bouri 2, Belhadj 1.

Grupa "F":
Tabela po 2. kolejce (mecze)(punkty meczowe)(bramki)(bilans bramek):
1. Francja (2)(4)(90-39)(+51)
2. POLSKA (2)(4)(65-46)(+19)
3. Tunezja (2)(0)(44-72)(-28)
4. Chiny (2)(0)(41-83)(-42)

Wyniki:
POLSKA - Tunezja 29:26 (13:13)
Chiny - Francja 21:47 (12:26)

źródło: ZPRP
Dodał: bubu 30.11.2025 komentarze [0]




[skomentuj] [wróć do newsów]


Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj]

Reklama


Wydarzenie Weekendu



W ten weekend zapraszamy na jeden z najciekawszych, a może i najlepszych pod względem sportowych rywalizacji między dwoma klubami. Otóż w sobotę, nietypowo, bo o godzinie 16:15 FC Barcelona podejmie Real Madryt. Mecz zapowiada się bardzo ekscytująca. Będzie można go w całości oglądać na żywo przez Internet, w także Full HD.

Facebook


Reklama


Menu Główne
Strona Główna
O Nas
FAQ
Jestem nowy
Wyniki na Żywo
Skróty meczów !


Piłka Nożna
Poniedziałek - Piątek
Sobota
Niedziela
Inne Sporty
Koszykówka
Sporty Motorowe
Sporty Zimowe
Pozostałe Sporty
Informatory
Obsł. aplikacji SopCast
Instrukcja Obsł. SopCast
FAQ SopCast'a
SopCast na Firefox
ITV S-L
Transmisje
Archiwum
Download
Wstęp
IPLA
Octoshape
PPMate
PPstream
SopCast
StreamerOne
Stream Torrent
TVAnts
TVkoo
TVUPlayer
Uusee
Veetle
Internet TV
Lista Stacji Sportowych
Italia/Sport TV
PPMate WebPlayer
SopCast WebPlayer
TVUPlayer WebPlayer
Redakcja
Skład Redakcji
Reklama
Współpraca z serwisami
Regulamin Kometarzy
Panel Administracyjny
Reklama

Copyright © 2005-2017 Soccer-Live, Wszystkie Prawa Zastrzeżone. Jakikolwiek element tej strony nie może być kopiowany oraz wykorzystywany publicznie bez naszej zgody.
  Soccer-Live nie produkuje transmisji z wydarzeń sportowych, podaje jedynie linki do programów, które każdy może oglądać w internecie bez opłat.

  W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszym dziale „Polityka Cookies”.
  Najlepsze strony piłkarskie   Online: