Aktualności
|
:: Siatkówka - MŚ: Polska wygrała grupę "B" |
Dwa zwycięstwa na koncie Polskich siatkarzy dały im gwarancję gry w fazie pucharowej. Starcie z Holendrami będzie więc meczem o 1. miejsce w grupie i rozstawienie w kolejnej rundzie.
- Kiedy mówimy o Holandii, to zawsze myślimy przede wszystkim o Nimirze Abdel-Azizie, którego tutaj nie ma, co na pewno jest ogromnym osłabieniem dla tej drużyny. Ich aktualnie pierwszy atakujący Michiel Ahyi wygląda dobrze, w dalszym ciągu gra się na nim opiera, ale oczywiście nie jest to zawodnik ze światowego topu, jakim jest Nimir. Głównym atutem Holendrów wydaje się być zagrywka, a problemem myślę, że będący nieco pod formą Bennie Tuinstra i niedokładne rozegranie do skrzydeł. – scharakteryzował rywali Marcin Nowakowski, trener-asystent w sztabie Nikoli Grbicia
W wyjściowej szóstce na ostatni mecz w grupie znaleźli się: Bartosz Kurek, Marcin Komenda, Wilfredo Leon, Jakub Kochanowski, Tomasz Fornal, Norbert Huber i Jakub Popiwczak. Pierwszy punkt polskiemu zespołowi przyniósł punktowy serwis Tomasza Fornala, który ustrzelił Benniego Tiunstrę. Kolejne akcje trafiały na konto obu zespołów naprzemiennie. W drugiej połowie seta to Holendrom udało się wyjść na dwupunktowe prowadzenie, na które szybko zareagował trener Nikola Grbić (16:14). Nawet jeśli Polakom udało się zniwelować stratę, to świetne zagrywki Toma Koopsa znów dały rywalom przewagę (24:19). W całym secie po stronie reprezentacji Polski pojawiło się za dużo błędów w polu serwisowym, a dodatkowo zawodnicy z Holandii skutecznie obijali polski blok. Na przestrzeni pierwszego seta dobrze grał Bartosz Kurek i to właśnie atakujący dołożył swoje w końcówce, przedłużając szanse Polaków w tej odsłonie. Finalnie jednak ta partia trafiła na konto rywali.
Drugi set otworzył się korzystnym dla reprezentacji Polski wynikiem (4:1). Holendrzy cały czas korzystali ze swoich atutów, dzięki czemu szybko odrobili stratę. Problemy w przyjęciu wymusiły reakcję Nikoli Grbicia, który w miejsce Wilfredo Leona wprowadził Kamila Semeniuka. Znów oglądaliśmy walkę punkt za punkt po obu stronach siatki (13:13), a polscy siatkarze próbowali znaleźć receptę na świetnie dysponowanych przeciwników, którzy robili wszystko by pokonać wicemistrzów olimpijskich. Dwa skuteczne bloki przyniosły Biało-Czerwonym nową energię, która natychmiast dała o sobie znać w ofensywie (21:17). Kolejne akcje padły łupem reprezentacji Holandii, która dzięki różnym opcjom w ataku zniwelowała dystans do zaledwie jednego punktu (23:22). Piłkę setową Polakom zagwarantował udany atak Bartosza Kurka, który w tym meczu był niekwestionowanym liderem. On też zamknął drugą odsłonę wynikiem 25:23, doprowadzając stan meczu do wyrównania.
Trzeci set nie różnił się od swoich poprzedników i znów oglądaliśmy wyrównaną walkę i emocjonujące wymiany. Na całe szczęście tym razem to Polacy, byli tym zespołem, któremu częściej udało się utrzymywać kilkupunktową przewagę. Dobrą zmianę w reprezentacji Holandii dał Korenblek, środkowy o imponujących parametrach wzrostowych, który niemal od razu zanotował punktowy blok. W polskiej ekipie Bartosza Kurka swoimi atakami wsparł Kamil Semeniuk; sporo piłek dostawał też Tomasz Fornal. Ta część meczu trafiła na konto Polaków, którzy nie pozwolili rywalom na nawiązanie walki w końcówce.
Czwarta partia utrzymała emocje i temperaturę całego meczu. Holendrzy mieli swoje szanse na objęcie prowadzenia, jednak ich momenty dobrej gry, natychmiast przerywał Nikola Grbić, korzystając z prawa do przerwy taktycznej. Bohaterem tej odsłony był Kamil Semeniuk, który w wyrównanej końcówce raził rywali swoimi serwisami (21:18). Tym samym próbował odpowiedzieć Tom Koops, świetnie radzący sobie na zagrywce, jednak Holender posłał piłkę daleko w aut. Rywale nie zamierzali składać broni i szybko wrócili do swojej gry, ponownie odrabiając stratę (21:22). W ważnym momencie ponad potrójnym blokiem w końcowe strefy boiska zaatakował Bartosz Kurek, dając Biało-Czerwonym piłkę meczową. Spotkanie zakończył autowy atak Yannic Bak.
Reprezentacja Polski do fazy pucharowej przystąpi z pierwszego miejsca w grupie B. W meczu 1/8 turnieju podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z Kanadą – drugim zespołem grupy G. Polacy swoje spotkanie zagrają w sobotę.
Polska - Holandia 3:1 (22:25, 25:23, 25:19, 25:22)
Sędziowie: Alblooshi Ismail Ibrahim (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Simonovic Vladimir (Szwajcaria)
Polska: Wilfredo Leon Venero (5), Jakub Kochanowski (7), Marcin Komenda (1), Tomasz Fornal (15), Norbert Huber (7), Bartosz Kurek (19) i Jakub Popiwczak (libero) oraz Kamil Semeniuk (14).
Holandia: Cornelis Luuc van Der Ent (1), Joris Berkhout (1), Tom Koops (11), Fabian Plak (11), Michiel Ahyi (23), Bennie Junior Tuinstra (12) i Gijs Jorna (libero) oraz Twan Wiltenburg, Siebe Korenblek (5), Silvester Meijs, Yannick Bak.
Grupa "B": Tabela po 3. kolejce (mecze)(punkty meczowe)(sety)(małe punkty): 1. POLSKA (3)(9)(9-1)(256-206) 2. Holandia (3)(6)(7-4)(267-260) ---1/8 finału------ 3. Katar (3)(3)(4-7)(241-266) 4. Rumunia (3)(0)(1-9)(227-256)
Wyniki: Katar - Rumunia 3:1 (20:25, 25:23, 25:20, 25:22) POLSKA - Holandia 3:1 (22:25, 25:23, 25:19, 25:22)
źródło: PZPS |
Dodał: bubu 17.09.2025 |
komentarze [0] |
[skomentuj] [wróć do newsów]
|
Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza. [skomentuj] |
|
|
Reklama
|
|
Wydarzenie Weekendu
|

W ten weekend zapraszamy na jeden z najciekawszych, a może i najlepszych pod względem sportowych rywalizacji między dwoma klubami. Otóż w sobotę, nietypowo, bo o godzinie 16:15 FC Barcelona podejmie Real Madryt.
Mecz zapowiada się bardzo ekscytująca. Będzie można go w całości oglądać na żywo przez Internet, w także Full HD.
 |
|
Facebook
|
|
|
|
Reklama
|
|
|
|